Muszę rzec, że ostatnio chodziła za mną czekolada... Zdarzało mi się pochłaniać ją w dużych ilościach ( jak na dwa ostatnie lata prawie bez słodyczy to tabliczkę na dwa trzy dni mogę uznać za dużą ilość :) ). Postanowiłam więc zrobić sobie i dzieciakom zdrowszą alternatywę. Krajanka to coś jak substytut bloku czekoladowego, znanego mi z dzieciństwa, aczkolwiek mleka w proszku w nim nie uświadczysz. Wyszła pyszna... może nawet aż za bardzo, bo zniknęła w zawrotnym tempie... ma tylko jeden minus, gdy jest mocno ciepło rozpuszcza się w rękach (jak to czekolada i olej)...
Składniki:
Smacznego.
Read More
Składniki:
- 20 dag mlecznej czekolady
- 20 dag oleju kokosowego
- 3 jajka
- 15 dag cukru waniliowego (najlepiej domowej roboty)
- sól
- 10 dag kakao
- 4 łyżki mleka
- 20 dag herbatników (użyłam orkiszowych bio, ale po tym jak mi się skończyły poszły też ciasteczka zoo z Ani)
- Mleczną czekoladę kruszymy do miski, dodajemy olej, topimy na parze, cały czas mieszając.
- Jajka, cukier i szczyptę soli miksujemy 5 minut, po czym powoli, małymi porcjami, nie przerywając miksowania, dosypujemy kakao i wlewamy mleko. Kiedy masa będzie gładka wlewamy czekoladę z tłuszczem i nadal ucieramy.
- Średnią keksówkę wykładamy papierem do pieczenia, na dno wylewamy trochę masy, układamy herbatniki, znowu zalewamy masą i tak do wyczerpania składników. Wierzch należy zalać masą , wygładzić, przykryć folią i wstawić na noc do lodówki.
- Kroimy w grube plasterki.
Smacznego.