A już jutro w Atutach będę się szkolić kulinarno-artystycznie, czego efekty być może zobaczycie niedługo na blogu. Pomysł mój, który dojrzewał w mojej głowie w sumie już 4 lata (tyle ma Żywioł i tyle samo czasu ten pomysł rósł we mnie, aż w końcu postanowiłam coś z nim zrobić, w sumie jeszcze przed moim zwolnieniem z pracy).
Składniki:
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- mała papryczka chili
- 2 łyżki masła
- po łyżeczce kuminu, zmielonej kolendry i startego korzenia imbiru
- po szczypcie gałki muszkatołowej i zmielonego cynamonu
- po 1/2 łyżeczki zmielonych goździków i kardamonu
- szklanka czerwonej soczewicy
- 5 szklanek bulionu warzywnego
- 150g szpinaku (jak ktoś lubi można więcej)
- 150ml jogurtu
- 100ml kwaśnej śmietany
- sól
- pieprz
- natka kolendry
- Cebule i czosnek obrać, posiekać. Papryczkę oczyścić z pestek, posiekać.
- W rondlu z dużym dnem rozgrzać masło, wrzucić cebulę, czosnek, chili, kumin, kolendrę, imbir, gałkę muszkatołową, cynamon, goździki oraz kardamon i podsmażyć, stale mieszając około 5 minut.
- Dodać soczewicę i mieszać kolejne 5 minut. Zalać gorącym bulionem. Doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu 30 minut, aż soczewica zmięknie.
- Wrzucić pokrojony szpinak, wymieszać i gotować 1 minutę. Zdjąć z ognia. Dodać jogurt i śmietanę, przyprawić solą i pieprzem. Podawać z kolendrą.
ciekawa zupa, myślę że by mi posmakowała :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : )
dzisiaj na kolację robię zupę z czerwonej soczewicy, może spróbuję Twoje przepisu :)
OdpowiedzUsuńpolecam, mi osobiście bardzo smakowała...
Usuń