W nowym roku shake'ujemy sobie codziennie, biorąc pod uwagę ta wielką zamrażarę, w którą zainwestowaliśmy latem, wypełnioną po brzegi owocami (preferujemy mrożone owoce nad tymi w słoiczkach) to mamy z czego. Aczkolwiek jeden shake szczególnie ostatnio skradł moje serce i bynajmniej nie pochodzi z żadnego owocu znajdującego się w tej naszej cudownej mrożącej maszynie. Ostatnio znów ruszyły w naszej kooperatywie zamówienia z inCampanii, czyli oczywiście dojrzewające w słońcu pomarańcze, no i oczywiście avocado. Rok temu o tej porze będąc w ciąży miałam lekki wstręt do tego owocu, nie byłam w stanie przełknąć go w żadnej postaci. Teraz na szczęście mi przeszło. Jeżeli chodzi o shake'a to smak avocado jest w nim praktycznie niewyczuwalny (dzięki temu łyka go też mój Żywioł).
Składniki:
- średnie avocado
- banan
- jabłko
- 300ml lub więcej soku jabłkowego (w zależności czy wolimy bardziej płynne niż gęste shake'i)
- sok z cytryny do smaku
Wszystkie składniki miksujemy w blenderze.
Smacznego.
Wygląda bardzo smakowicie i ma fajny kolor :) Z awokado rzadko kiedy robię koktajle (wolę go zjeść bez niczego), ale z banana i jabłka bardzo często. Do tego dodaję szpinak i wodę (z sokiem jabłkowym dla mnie już byłby za słodki) i gotowe :)
OdpowiedzUsuńpysznie i zdrowo :)
OdpowiedzUsuńNiezły shake! :D Chętnie wypiłbym szklaneczkę :D
OdpowiedzUsuń