Jakiś czas temu na blogu kulinarnym u mojej znajomej podejrzałam zdjęcie paczki jaką dostana z racji wymiany na vegan swap. Tak mi się sama idea spodobała wymiany produktami wegańskimi z ludźmi z całego świata (w zależności od tego w jakiej opcji się zapiszesz, bo można wymieniać się np jedynie z ludźmi z europy, albo tylko z naszego kraju), ze postanowiłam sama wziąć udział w styczniowej edycji. Dzisiaj właśnie pakowałam swoją pierwszą paczkę do wysyłki i tak się śmiesznie złożyło, że wymieniam się z dziewczyną, polką mieszkającą w Czechach., która nota bene mieszkała kiedyś w Białymstoku. A mówią, że Białystok to takie, mówiąc brzydko zadupie... :) W samej idei wymiany podoba mi się również to, że po prostu masz możliwość poznania różnych ludzi mieszkających w różnych rejonach świata. Poznania kultur, czasem tak różnych od naszej. Poza tym masz możliwość (jeżeli wymieniasz się z osobami z bardzo dalekich zakątków naszego globu) by spróbować rzeczy u nas nie dostępnych, bądź bardzo często zwyczajnie bardzo drogich. Szacunkowy koszt paczki jaki powinno się stworzyć to 15 euro, w przeliczeniu na nasze 60zł...
eh, ale żem się rozpisała... :)
już się nie mogę na swoją paczkę doczekać :]
Składniki:
- 110g masła
- 100g cukru
- 2 średnie jajka
- 150g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 25g kakao
- 110ml śmietanki
Na polewę:
- jedna puszka słodzonego mleka skondensowanego gotowana w całości przez 2 godziny poprzedniego dnia i wystudzona
- Nagrzać piekarnik do 190 stopni. Wyłożyć formę do muffinek papilotkami. Ubić masło razem z cukrem aż stanie się lekkie i puszyste.
- Dodawać stopniowo jajka, mieszać aż się dobrze połączą. Dodać mąkę, proszek do pieczenia oraz kakao, ponownie wymieszać do połączenia się składników.
- Nałożyć ciasto do foremek do połowy wysokości. Piec 25minut. Wyjąć i ostudzić na kratce.
- Na ostudzone babeczki nałożyć rękawem cukierniczym bądź łyżeczką masę karmelową powstałą z ugotowania w całości słodzonego mleka skondensowanego.
Smacznego.
0 komentarze:
Prześlij komentarz