środa, 2 marca 2016

Published 14:52 by with 2 comments

Fale Dunaju

Dawno nie było tu ciast, a dziś... klasyczne Fale Dunaju. Smak mojego dzieciństwa. Pamiętam jak będąc nastolatką sama je robiłam. Dziś wersja taka jaką pamiętam - z gruszkami z syropu mojej mamy. Może tylko nie tak słodkie jak kiedyś, bo teraz używam o połowę mniej cukru niż dawniej, zastępując go zamiennikami. Moi rodzice raczej nie mrozili owoców, cała zamrażarka poświęcona była przechowywaniu mięsa, ale gruszki w occie... były zawsze. Latem zbierałyśmy je w sadzie cioci, by potem zamknąć ich smaki w słoikach. 



Składniki:
Ciasto:
  • 3 jajka
  • 90g ksylitolu
  • 175ml oleju 
  • 175ml + łyżka mleka
  • 350g mąki
  • 3 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżka kakao
  • owoce, w moim przypadku gruszki w zalewie octowej osączone
Masa:
  •  250g miękkiego masła
  • 400ml mleka
  • 1 opakowanie budyniu waniliowego
  • 1 łyżka ksylitolu
  • 3 łyżki cukru waniliowego (domowej roboty)
Polewa:
  •  100g gorzkiej czekolady
  • 100ml śmietanki kremówki 30%
  1.  Jajka utrzeć z ksylitolem, wlewając olej. Mąkę z proszkiem przesiać i z mlekiem dodawać do masy, mieszając. 1/2 wlać do natłuszczonego naczynia, resztę wymieszać z kakao i łyżką mleka. Wylać na jasne ciasto.
  2. Na cieście rozłożyć gruszki. Piec ok. 25 minut w 180 stopniach. Budyń ugotować z mlekiem i ksylitolem. Przykryć folią spożywczą, aby nie utworzył się kożuch. Wystudzić i wstawić do lodówki.
  3. Masło utrzeć, stopniowo dodając po łyżce budyniu i cukier waniliowy. Masę rozsmarować na wystudzonym cieście.
  4. Czekoladę rozpuścić w gorącej kąpieli wodnej, dodać śmietankę i wymieszać. Polewę rozsmarować na masie, wyrównać. Wstawić do lodówki do zastygnięcia.
Smacznego.
      edit

2 komentarze:

  1. O... smaki z dzieciństwa :) U mnie też jak byłam dzieckiem to ciasto często było robione, nawet ja sama robiłam, tylko w wersji leniwej - bez kakao i polewy, samo ciasto i jabłka, a i tak dobre ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Fale Dunaju, ale nigdy nie robiłam tego ciasta sama :)

    OdpowiedzUsuń