poniedziałek, 14 lipca 2014

Published 14:01 by with 1 comment

Lemoniada malinowa z miętą

Już wróciliśmy w naszych wojaży... było upalnie. Teraz tona zdjęć czeka na dysku na dalszą obróbkę... W między czasie zaczynam zastanawiać się co by tu upichcić na urodziny Żywioła, bo szykują się chyba trzy imprezy (dla rodziny, w przedszkolu i dzieciaków z podwórka), a w między czasie jeszcze nowy domownik się nam wykluje... Najlepiej coś co można zrobić wcześniej i zamrozić... może ktoś z Was miałby jakiś pomysł?

A dziś jeden z przepisów, które przetestowałam w kategorii orzeźwiające napoje do picia... rok temu na urodzinach serwowaliśmy arbuzadę, a w tym roku chyba postawimy na malinki, tym bardziej, że zapowiada się urodzaj w tym roku (ostatnio odkryliśmy nawet jeden krzak malin rosnący na naszej działce... dla tych co nie wiedzą, mamy ją od dwóch lat, ale tak naprawdę dopiero w tym roku mogliśmy porządnie się za nią zabrać).



Składniki (na 6 porcji):
  • 2 szklanki malin
  • cytryna
  • 1/2 szklanki ksylitolu
  • 1/2 szklanki wody
  • 1 i 1/2 szklanki wody mineralnej niegazowanej
  • gałązki świeżej mięty
  • kostki lodu

  1. Maliny opłukać, przełożyć do rondelka i zasypać 3 łyżkami ksylitolu, po czym odstawić na 15 minut.
  2. 1/2 szklanki wody doprowadzić do wrzenia, gotując w rondelku. Dodać ksylitol i mieszać, aż powstanie syrop.
  3. Cytrynę umyć, osuszyć i wycisnąć sok. Gałązki mięty opłukać. Odłożyć kilka listków do dekoracji.
  4. Na małym ogniu podgrzać maliny. Gdy puszczą sok, przecedzić je przez sitko o małych oczkach. Pozostały na sitku miąższ przetrzeć, a pestki wyrzucić.
  5. Sok malinowy przelać do dużego dzbanka, dodać syrop z ksylitolu oraz sok z cytryny i wymieszać. Uzupełnić wodą mineralną, dodać gałązki mięty i wstawić do lodówki.
  6. Schłodzoną lemoniadę podawać z lodem, udekorowaną listkami mięty.

Smacznego.
      edit

1 komentarz: