Menu

czwartek, 10 sierpnia 2017

Zupa botwinkowa z fetą

Powoli dojrzewam do myśli, by przenieść Spicy-Carrot na własną domenę. Powoli... :)

W zasadzie mam to w planach na następny miesiąc. To i jeszcze kilka rzeczy. Między innymi podwójne urodziny moich starszaków.

Odstęp między urodzinami Oli i Artka to dwa tygodnie więc w tym roku postanowiłam zrobić jedną większą imprezę. Tym bardziej, że większość znajomych mają tych samych. Także ostatnio czas leci mi na obmyślaniu menu - tym bardziej, że mamy zamiar zaprosić trochę dzieciaków z Akacji (dieta bezmleczna i bezglutenowa).

Mam nadzieję, że efektami i ewentualnymi przemyśleniami będę mogła podzielić się z Wami na blogu.



A ostatnio znowu do łask wróciły u nas zupy. Tak się dzieje za każdym razem jak którekolwiek z moich dzieci jest na etapie rozszerzania diety.

Tym razem padło na Alicję. A, że sezon botwinkowy w pełni. Szkoda nie skorzystać. Mam w planach też trochę jej pomrozić.

Składniki:

  • 1 mała cebula, 1 ząbek czosnku

  • 2 litry bulionu warzywnego
    • 1/2 kg botwinki z buraczkami
    • świeży koperek
    • 2 łyżki masła klarowanego
    • sól, pieprz, sok z cytryny
    • 80 ml śmietany
    • 3-4 ziemniaczki średniej wielkości
    • 1 łyżka mąki pszennej
    • 200g sera feta do podania

    1. Cebulę i czosnek posiekać. W garnku rozgrzać masło klarowane i zeszklić na nim cebulę.
    2. Botwinkę dokładnie opłukać i drobno posiekać. Buraczki drobniutko pokroić tak aby ugotowały się w tym samym czasie co liście.
    3. Ziemniaki umyć, obrać i pokroić w kostkę. Dorzucić do cebuli i chwilę podsmażyć. Następnie zalać gorącym bulionem. Doprowadzić go wrzenia i gotować przez 15 minut.
    4.  Włożyć posiekaną botwinkę i zagotować. Gotować do miękkości na umiarkowanym ogniu przez około 3 - 4 minuty.
    5. Śmietanę wymieszać z mąką i dwiema łyżkami zimnej wody, następnie stopniowo wlewać kilka łyżek zupy. Powoli przelać do garnka z zupą, zagotować, odstawić z ognia, doprawić do smaku solą, pieprzem i 1/2 łyżeczki soku z cytryny.
    6. Podawać z pokruszonym serem feta, z dużą ilością świeżego koperku. 
    Smacznego.

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz