Menu

poniedziałek, 19 września 2016

Zupa z fasolą i kaszą jęczmienną

Eh, w tamtym tygodniu jeszcze dni spędzaliśmy na plaży kąpiąc się, a dziś... dziś przywitały nas pustki na placu zabaw i uciekający rodzice... nagle zrobiło się przejmująco zimno. Przynajmniej wtedy gdy nie ma słońca. Akurat jak już mieliśmy ruszyć do Puszczyka (Przedszkole Leśne). Nic to. Jeszcze kilka zakupów ubraniowych dla dziatwy, które muszę skompletować (i dla siebie oczywiście też) i będzie można ruszyć... W każdym bądź razie w taką pogodę, typowo jesienną i przejmującą potrzeba nam czegoś na rozgrzanie. Najlepiej sprawdza się ta zupa - uwielbiam takie, zupa, która jest tak gęsta, że z powodzeniem zastępuje również drugie danie. W zasadzie właśnie przez jej strukturę można by było nazwać ją nawet prawie gulaszem.  

A dziś już nazbieraliśmy pierwszych tego rocznych kasztanów... :) Mamy kilka upatrzonych drzew pod które mało kto chodzi i co jakiś czas chodzimy sprawdzać, czy już coś nie spadło... 






Składniki:
  • 2 łyżki oleju
  • 1 duża cebula, drobno posiekana
  • 5 ząbków czosnku, posiekanych lub zmiażdżonych
  • 400g cieciorki, namoczonej dzień wcześniej i ugotowanej
  • 2x400g posiekanych pomidorów z puszki
  • 600ml wywaru warzywnego
  • 250g perłowej kaszy jęczmiennej
  • 215g fasoli pinto, namoczonej dzień wcześniej i ugotowanej (może być z puszki inny rodzaj małej fasoli)
  • 100g szpinaku baby
  • starty parmezan (lub wegański odpowiednik), do podania
  1.  W rondlu rozgrzej olej na średnim ogniu, dodaj cebulę i czosnek. Podsmażaj, aż wszystko zmięknie i zacznie się rumienić - ok. 10-12 min.
  2. Połowę cieciorki rozetrzyj i dodaj na patelnię razem z pomidorami, bulionem i kaszą. Dodaj bulion i zagotuj, po czym zmniejsz ogień i gotuj pod przykryciem, ok. 30 min, aż kasza zmięknie.
  3. Dodaj teraz pozostałą cieciorkę oraz fasolę. Po kilku minutach dodaj też szpinak i gotuj, aż zmięknie, ok. 1 minutę. Dopraw do smaku, posyp parmezanem i od razu podawaj.
Smacznego.

2 komentarze: