Ostatnio dość często pojawiają się u nas różnego rodzaju bułeczki - bynajmniej nie dlatego, że jakoś mam więcej czasu na ich zrobienie niż zazwyczaj. Po prostu staramy się unikać wszystkich kupnych wypieków (może poza chlebem, który jeden rodzaj kupujemy już od pewnego czasu), ale czasami bułeczkę chciałoby się schrupać. Mało tego, w tym roku znowu nam śliwa na działce obrodziła - dzieje się tak mniej więcej co dwa lata, gdzie gałęzie po prostu uginają się pod ciężarem owoców. Nie zebraliśmy jeszcze nawet połowy tego co na drzewie wisi, a 40kg pojawiło się na balkonie do przerobienia. W przerwach na robienie powideł staram się wykorzystać śliwki alternatywnie. Jednego dnia po prostu naszła nas ochota na coś słodkiego i tak powstały bułeczki.
Składniki:
bułeczki drożdżowe
- drożdże – 25 g
- mleko – 150 ml
- mąka pszenna – 180 g
- mąka orkiszowa pełnoziarnista – 180 g
- ksylitol – 80 g
- sól – 2 szczypty
- żółtka – 4 szt.
- białko – 1 szt.
- masło – 50 g
- gruszki – 2 szt.
- agar –pół łyżeczki
- cynamon – 0,5 łyżeczki
- śliwki – 250 g
- cukier trzcinowy – 40 g
- Na początku robimy rozczyn - do ciepłego mleka dodajemy pokruszone drożdże oraz łyżeczkę ksylitolu. Mieszamy i odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia. Do miski wsypujemy przesianą mąkę pszenną i orkiszową. Żółtka ucieramy z pozostałym ksylitolem. Dodajemy sól, roztopione masło, rozczyn oraz żółtka i całość dokładnie zagniatamy. Ciasto wyrabiamy
ok. 10 minut, oprószamy mąką, miskę przykrywamy ścierką i odstawiamy do
wyrośnięcia. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
- Gruszki myjemy, wydrążamy gniazda nasienne i kroimy w kostkę 5 x 5 mm.
Na suchą patelnię wrzucamy gruszki, zasypujemy je cukrem trzcinowym oraz agarem i na
dość dużym ogniu, ciągle mieszając, karmelizujemy je. Owoce przecedzamy
na sicie tak, aby sok ściekł na czystą patelnię, na której układamy
połówki śliwek pozbawionych pestek. Śliwki karmelizujemy z obu stron. Na
końcu śliwki oprószamy cynamonem, zdejmujemy z ognia i odstawiamy do
wystudzenia.
- Wyrośnięte ciasto ponownie zagniatamy z odrobiną mąki. Wykładamy na
deskę oprószoną mąką, dzielimy na 10 równych części, z każdej z nich
formujemy ładną kulkę i odkładamy na blaszki wyłożone papierem do
pieczenia (między bułeczkami robimy dość duże odstępy). Odstawiamy do
wyrośnięcia. Gdy bułeczki wyrosną, robimy na środku zagłębienie o
średnicy ok. 3–4 cm. Do środka nakładamy karmelizowaną gruszkę,
następnie na środku układamy śliwkę (tak aby miejsce po pestce było u
góry). W miejsce pestki ponownie wkładamy trochę skarmelizowanej
gruszki. Drożdżówki smarujemy białkiem.
Tak przygotowane bułeczki odstawiamy jeszcze na ok. 5–10 minut,
wstawiamy blachy pojedynczo do piekarnika nagrzanego do 190°C, pieczemy
ok. 10–12 minut.
Smacznego.