Składniki:
(na ok. 1l lodów)
- 200g posiekanej gorzkiej czekolady (min. 50 proc. kakao)
- 1 laska wanilii
- 200ml wody
- 130g ksylitolu
- szczypta soli
- 300ml zimnego mleczka kokosowego
- Misę maszyny do lodów, wstawiamy na noc do zamrażarki - u mnie w zasadzie misa na stałe mieszka w zamrażarce.
- Do wody dodajemy ksylitol, sól oraz przepołowioną laskę wanilii (wcześniej wyłuskujemy z niej nasionka i również dodajemy je do wody). Całość zagotowujemy tak by rozpuścił się cały cukier brzozowy.
- Do gorącej masy dodajemy czekoladę i mieszamy trzepaczką tak by cała czekolada się rozpuściła. Odstawiamy na 15 minut do ostygnięcia. Dodaj mleczko kokosowe i całość miksuj wszystko ręcznym mikserem (lub trzepaczką) do uzyskania gładkiej konsystencji. Gdy masa całkiem ostygnie wkładam ją do lodówki na resztę dnia.
- Wieczorem, jak masa się dobrze schłodzi, wyciągam ją z lodówki i ubijam kilka minut mikserem. Staram się ja dobrze napowietrzyć. Następnie wlewam do działającej maszyny do lodów i ustawiam na 45 minut. Po tym czasie pakuję masę do plastikowego pojemnika, zamykam szczelnie i przenoszę do zamrażalnika najlepiej na całą noc. Rano lody są gotowe do spożycia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz